Rolnictwo ekologiczne, zwane także skrótowo ekorolnictwem, jest alternatywnym dla tradycyjnych metod gospodarowania sposobem prowadzenia gospodarstwa rolnego i w jego ramach prowadzenia hodowli lub uprawy roślin. Tym, co różni je od tak zwanego rolnictwa konwencjonalnego, jest unikanie używania środków, które zostały przetworzone technologicznie i daleko im do preparatów naturalnych. Rolnictwo ekologiczne nie uznaje więc na przykład wszelkich środków chemicznych, jakie są proponowane przez producentów dla ochrony roślin przed chorobami czy szkodnikami. Obecnie, wyzbywanie się zdobyczy nauk ścisłych, które swego czasu stały się rewolucją dla rolnictwa, wydaje się nierozsądną fanaberią. Środki chemiczne zdają się bowiem gwarantować skuteczność w rozprawianiu się z niechcianymi czynnikami, jakie mają wpływ na wzrastające plony. Jednak najnowsze badania naukowe dowiodły również, że stosowanie chemikaliów na wzrastające rośliny nie pozostaje bez wpływu na ich ostateczną jakość. Propagatorzy zdrowej żywności ostrzegają, że chemia użyta do wyprodukowania konkretnego produktu żywnościowego, a nawet jego częściowego składnika (jak na przykład mąka), w pewnym stopniu znajduje się także w żywności, którą później spożywa człowiek. Nie musi być to wcale żywność przetworzona, ale nawet warzywa czy owoce, które były poddawane regularnym opryskom podczas swojego wzrastania.
Geneza rolnictwa ekologicznego
Wspomniane odkrycie i opracowanie chemicznych środków do pielęgnacji roślin, jak również mineralnego nawożenia oraz ogólna mechanizacja rolnictwa miały miejsce w połowie XX wieku. Bezpośrednie skutki ich stosowania były zachwycające – oto plony stały się bogatsze, zapewniając stały i niemal nieograniczony dostęp człowieka do zasadniczych źródeł jego pożywienia. Jednak już w niedługim czasie po opatentowaniu i wprowadzeniu w życie tych rewolucyjnych zmian okazało się, że zaczęło podupadać zdrowie mieszkańców krajów uprzemysłowionych. Odnotowano wzmożenie się zapadalności na choroby, które przyjęło się nazywać cywilizacyjnymi, wzrosła także liczba chorych na różnego rodzaju nowotwory, choroby przewlekłe, czy nawet alergie. Naukowcy i lekarze zaczęli łączyć pogarszający się stan zdrowia ludności z właściwościami pożywienia, które trafia na stoły i do żołądków. Najnowsze badania naukowe, poprowadzone w tym właśnie kierunku, wykazały że uprawy wzrastające w gospodarstwach konwencjonalnych i ekologicznych znacząco się od siebie różnią. Produkty otrzymywane w ramach ekorolnictwa są skażone znacznie mniejszą ilością metali ciężkich, a ponadto posiadają do 60% więcej antyoksydantów niż rośliny pochodzące z upraw korzystających ze zdobyczy najnowszej technologii.
Rolnictwo ekologiczne nie jest jedynie ufundowanym przez fanaberię ekologów trendem, ale próbą wymknięcia się specyfice czasów, w jakich przyszło żyć współczesnemu człowiekowi. Ta taktyka produkowania żywności jest drogą ostatniej szansy dla ludzkości zaślepionej postępem technologicznym i pozornemu ulepszeniu życia, jakie on niesie.