Współczesne społeczeństwo spożywa znacznie więcej owoców, niż dawniej, co wynika z sugestii lekarzy i dietetyków zachwalających liczne atuty owoców. Są one bowiem niskokaloryczne, a za to bogate w węglowodany i liczne witaminy, zwłaszcza w witaminę C. Ponadto owoce okazują się orzeźwiające i bardzo smaczne, a także można je podawać w wielu różnych postaciach – na surowo, w formie gotowanej i smażonej oraz suszonej. Z owoców wyrabia się również wiele przetworów, jak soki, konfitury, dżemy. Nadziewa się też nimi pierogi czy naleśniki. Dlatego też opłaca się hodowanie owoców i sprzedawanie ich różnym odbiorcom.
W sadach najczęściej spotykamy jabłka. Są to owoce niezwykle popularne w Polsce, znane i lubiane od wieków. W dodatku jabłka wolno się psują. Nawet te niepryskane, hodowane w sposób ekologiczny, mają dosyć długą żywotność. Niektóre odmiany jabłek można przechowywać nawet przez kilka miesięcy. Jabłka są spożywane na surowo, wiele osób gotuje też z nich kompot czy używa ich do pieczenia ciast oraz wielu innych celów. Przetwórnie owoców natomiast chętnie skupują jabłka, aby robić z nich soki, gotowe potrawy dla dzieci, nadzienie do naleśników, pierogów i klusek, a także dżemy, konfitury i marmolady. Ostatnimi czasy, dzięki modzie na cydr, jabłka są też skupywane przez wytwórnie alkoholi.
Opłaca się jednak również hodowla innych owoców, jak gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona, czereśnie, maliny, truskawki. Im krótszy sezon na dany owoc, im mniejszą ma on żywotność i im więcej pracy wymaga jego sadzenie, pielęgnowanie oraz zbieranie, tym wyższa okazuje się jego cena, ale też niestety – tym niższa popularność. Dlatego też wielu sadowników sadzi głównie jabłonie, grusze czy śliwy, zaś hodowla truskawek lub malin czy czereśni stanowi jedynie dodatkową działalność.
Wykorzystywanie w sadownictwie oprysków oraz innych nowoczesnych sposobów na zwiększenie zbiorów czy też ochronę ich przed robactwem, jak też przed szybkim pleśnieniem i gniciem, od wielu lat okazuje się opłacalne. Jednak ostatnimi czasy na wysokie dochody mogą też liczyć ekologiczne sady, w których wprawdzie zbiór jest mniejszy, ale też zdrowszy i o wiele smaczniejszy, dzięki czemu można uzyskać za niego wyższą cenę.
Kiedy prowadzimy ekologiczny sad, możemy również założyć przy nim pasiekę. Miód ze względu na swoje zdrowotne właściwości również staje się coraz modniejszym produktem. Własne pszczoły pozwolą w ekologiczny sposób zwiększyć zbiory z naszych sadów, gdyż przyczynią się do doskonałego zapylenia kwitnących drzew owocowych. Ponadto pszczoły pomogą nam uzyskać pyszny, ekologiczny miodek o kwiatowym smaku i zapachu, który z pewnością znakomicie się sprzeda. Zwłaszcza malinowy miód święci triumfy popularności i może okazać się cennym produktem ekologicznego sadu połączonego z pasieką.
Jak zatem widać, warto łączyć w swoim gospodarstwie te dwie działalności – sadownictwo i pszczelarstwo. Są one nawzajem od siebie zależne i przynoszą sobie nawzajem wielkie korzyści. Zarazem zaś zwiększają znacznie nasze zyski oraz popularność efektów naszej pracy.