Uprawiając marchewkę należy uświadomić sobie jedną rzecz – pozostawiona bez odpowiedniej ochrony tak naprawdę nie będzie dawać dorodnych plonów. W dość szybkim tempie może stracić swoje wartości użytkowe i będzie potocznie ,,do wyrzucenia”. Przed użyciem silnych środków chwastobójczych warto się zdecydować na mniej radykalne metody aby tak naprawdę doprowadzić do udanej profilaktyki.
Chwościk marchwi to choroba grzybowa – rozpoznasz ją po tym, że na twoich liściach pojawiać się będzie brunatna plamka. Następnie te wszystkie liście mogą brązowieć a następnie zamrzeć. Co może służyć tej chorobie? Z pewnością to jeśli zdecydujesz się na swoim polu po wszystkich zbiorach pozostawiać swoje resztki roślin. Do dobrych praktyk i profilaktyki możesz zaliczać – precyzyjne czyszczenie bądź przyorywanie resztek roślinnych, skuteczny wysiew materiału siewnego, do oprysku przeciwgrzybowego powinieneś stosować skuteczne preparaty roślinne – w tym przypadku (z np. cebuli, czosnku, skrzypu). Jeśli jednak te metody ekologiczne nie będą przynosić stosownych rezultatów zdecyduj się na to aby zacząć je zwalczać w sposób chemiczny poprzez powszechnie używany miedzian 50.
Jak możesz rozpoznać, że twoją marchewkę zaatakował mączniak rzekomy baldaszkowaty? Tutaj także zaobserwujesz, że na twoich liściach od samego dołu wszystkie zacznie żółknieć a także zasychać(strona spodnia zostanie okryta białym nalotem). Co się stanie kiedy całkowicie zignorujesz tą chorobę? Taki ,,wirus” doprowadzi do bezwzględnego zamarcia młodych roślin. To co może sprzyjać do rozwoju tej choroby to na pewno – wilgotna i chłodna pogoda. Do skutecznych sposobów ekologicznych związanej z walką z tym mączniakiem można na pewno zaliczać – dopilnowanie swojego zmianowania, redukcja bądź głęboka orka roślinnych resztek, tych które pozostały po zbiorze. Środki chemiczne, które są skuteczne w tego typu rozwiązaniu to na pewno Atos lub Gwarant.
Jeśli na swoich liściach zaobserwujesz białe plamy, które zostały pokryte mączystym nalotem a także mikro czarnymi zarodnikami możesz być w pełnej świadomości, że tutaj ta choroba to z pewnością – mączniak prawdziwy baldaszkowaty. Po pewnym okresie będziesz mógł zaobserwować to, że twoje plamy będą się rozszerzać a następnie te wszystkie chore liście brunatnieć i zasychać. Pogoda, która może służyć do wzrostu tej choroby to na pewno ciepło i wilgotność. Do sposobów walki ekologicznej w tym przypadku należy zaliczać – przestrzeganie zmianowania a także wysiew korzystnego materiału nasiennego.
Ta choroba należy do jednych z najcięższych zwalczanych. W tym przypadku chodzi o zgniliznę twardzikową. Na korzeniach składowych warzy można zauważyć, że powoli zacznie pojawiać się gruby i biały nalot a także warto wyróżnić czarny zarodnik. Wszystkie korzenie, które zostaną zaatakowane przez tą chorobę zaczną gnić. Choroba dobrze się rozwija jeśli tak naprawdę na dworze jest ciepło i wilgotna. Można jednak poradzić sobie ze zgnilizną twardzikową. Do skutecznych praktyk należy z pewnością zaliczać – regularne usuwanie chwastów, dotrzymywanie dobrych terminów związanych ze zmianowaniem. Środki chemiczne, które mogą wspomóc usunięcie tej choroby to z pewnością Atol, Atos a także Navito.
Szara pleśń zaliczana także do chorób grzybowych. Warto sobie uświadomić to, że jej pierwszy objawy to pojawianie się na korzeniach małych wodnistych plam. Wraz z rozwojem choroby mogą się powiększać i pokrywać warstwą grubszą. Przed zbiorami pogoda, która może przyśpieszać takie działanie to z pewnością chłód i wilgoć. Ekologiczne sposoby radzenia sobie z tym problemem to regularne czyszczenie narzędzi i wszystkich pojemników, które są używane w trakcie pielęgnacji, ochrona wszystkich korzeni przed różnego rodzaju uszkodzeniami, bardzo precyzyjna segregacja korzeni po zbiorze. Z tą chorobą można walczyć chemicznie, na pewno skuteczne preparaty to Atol lub Switch.
Guzak północny może szkodzić poprzez zniekształcanie się korzeni i pojawianiu się na nich różnego rodzaju guzików bądź narośli. Zachwaszczanie uprawy może pomagać w przypadku rozwoju tej choroby.