Nowe i używane – statystyki sprzedaży ciągników

Jak podają ostatnie statystyki, sprzedaż nowych maszyn rolniczych z roku na rok spada, z kolei właściciele komisów i ci, sprzedający używane ciągniki, powinni się cieszyć ze wzrostu obrodu sprzedaży. Jeśli wierzyć statystykom, częściej wybieramy używane maszyny niż kupujemy nowe. Należy więc założyć, że stare znaczy sprawdzone, czy raczej, że rolników nawiedził kryzys i ograniczyli budżet przeznaczony na sprzęt?

Sprzedaż maszyn rolniczych ma swój szczytowy okres w marcu i w kwietniu i według tych miesięcy szacuje się roczną sprzedaż. Kwietniowy wynik wyszedł najgorzej w porównaniu z ostatnimi kilkoma laty, zarejestrowano jedynie 1563 maszyny – aż 300 mniej niż, chociażby obliczono trzy lata temu. Nasilona sprzedaż maszyn używanych jest, z kolei, tendencją, którą obserwuje się pierwszy raz na rynku maszyn rolniczych. W tym roku zakupiono aż 40 procent więcej używanych ciągników niż w poprzednim sezonie! Rolnicy w tym sezonie unikają większych inwestycji, oszczędzają na nowych, zastępując je maszynami z drugiej ręki – z czego powinni się cieszyć właściciele komisów, którzy dawno nie mieli okazji, by odnotować wzrost sprzedaży maszyn.

Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że w kategorii najlepiej sprzedających się maszyn rolniczych nadal bryluje marka New Holland, od kilku lat plasująca się na podium rankingu sprzedaży, tuż obok John Deere. Obok potentatów rynku, dobrze wypadła sprzedaż innych producentów – Zetor i Kubota. Nie da się jednak ukryć faktu, że prawie wszystkie firmy, mimo prowadzenia w rankingu sprzedaży, odnotowali spadek w stosunku do poprzednich lat. Jedynie Kubota, zdobywająca uznanie na rolnym gruncie odnotowała kilkuprocentowy wzrost sprzedaży. Nowe maszyny najczęściej wybierane były przez właścicieli sadów i gospodarstw specjalistycznych. Najwięcej maszyn, także, zakupiono w województwie mazowieckim, aż jedną trzecią zarejestrowanych ciągników.

Najczęściej kupowanym modelem okazał się natomiast Major 80 marki Zetor, jako jedyny model firmy wybrany został przez kilkudziesięciu klientów. Nie decydowano się natomiast na inne modele. Polscy rolnicy najliczniej wybrali także model John Deere 6330 i kilka modeli New Holland, przede wszystkim TD5030 i TD5050.

A co słychać na rynku ciągników używanych? Zainteresowanie maszynami z drugiej ręki jest niespotykanie duży, o czym świadczą kilkunastoprocentowe różnice w sprzedaży między rokiem 2013, a poprzednimi latami. Niestety, na tym gruncie nie przeprowadzono statystyk, co do najlepszych modeli, co wynikać może ze stanu zużycia i indywidualnych preferencji klientów. Mimo, że drugi obieg maszyn rolniczych świadczy o tym, że rolnicy posiadają pieniądze na maszyny, choć nie w takiej ilości, by decydować się na kupno nowych, wciąż jest to rynek niepewny. W sytuacji wyboru maszyny używanej, klient musi się upewnić o stanie ciągnika, skonsultować się z byłym właścicielem, zasięgnąć opinii. Lub zdecydować się instynktownie. Z tego powodu, jak oceniają znawcy, wielu klientów rozgląda się, lecz finalnie nie decyduje na zakup używanej maszyny. Co odpowiada na postawione wcześniej pytanie – rolnicy chętniej kupowaliby maszyny prosto z taśmy produkcyjnej, ale gdy sytuacja zmusi, i rynek wtórny wystarcza.

Dodaj komentarz